TIZMI Total Body Wash - kosmetyk na medal!

Wielofunkcyjne kosmetyki zwykle traktowałam z dystansem. Aż do czasu, kiedy na mojej drodze pojawił się Total Body Wash marki TIZMI.

Produkt można stosować na wiele sposobów:

- delikatny żel do twarzy

- pielęgnujący szampon do włosów

- żel do mycia ciała

- dodatek do kąpieli

Niezależnie od rodzaju stosowania z łatwością dostrzegłam zalety produktu. Wynika to z odpowiednio skomponowanego składu, w którym nie znajdziemy SLS, parabenów, barwników czy innych substancji zapychających pory lub po prostu zbędnych. Zamiast tego zyskujemy delikatne substancje myjące, proteiny jedwabiu, alantoinę i pantenol. 

Podoba mi się działanie produktu na włosach - oczyszcza je delikatnie ale skutecznie, dodatkowo włosy są gładsze i nie plączą się. Działanie na skórze również jest pozytywne - po zastosowaniu moja cera jest gładka i gotowa na nałożenie serum czy też kremu odżywczego.

Produkt ma pojemność 200 ml. Z tego względu najchętniej stosuję go jako żel do twarzy, ponieważ w innych wypadkach jest raczej mało wydajny, a ja chcę wykorzystać jego właściwości jak najlepiej. 

Nowoczesne opakowanie żelu świetnie prezentuje się na półce. Jego stosowanie to sama przyjemność - delikatny zapach łączący w sobie nuty peonii i wanilii umila rytuały pielęgnacyjne. 

Ten żel o wielu możliwościach to kosmetyk warty przetestowania. Czuję, że zostanie ze mną na dłużej, ponieważ doskonale pielęgnuje i oczyszcza skórę. Dodatkowo kupując go wspieram lokalną gospodarkę, ponieważ produkcja odbywa się w Polsce. Oby więcej takich kosmetyków! :)